Koniec remontu otwarcie blisko!

Drodzy Mieszkańcy Bychawy!

Już za dwa tygodnie 11 listopada 2007r. o godzinie 15.30
– w Święto Narodowe Odzyskania Niepodległości
pragnę zaprosić wszystkich chętnych na wielkie otwarcie budynku
Bychawskiego Centrum Kultury po remoncie –
połączone z jubileuszem 45 – lecia istnienia instytucji kultury
w Bychawie w obecnym budynku.

        Trudno by oczywiście szukać instytucji kultury o nazwie „Bychawskie Centrum Kultury” w powojennej historii Bychawy. Wszak w takiej formie prawnej i o takiej nazwie istniejemy od 2001 roku. Wcześniej były inne nazwy, inne formy organizacyjne, ale zawsze w obecnym budynku mieściła się instytucja kultury, która gromadziła ludzi, aby doświadczyć spotkania z muzyką, teatrem, folklorem, poezją, książką, spotkać ciekawych ludzi czy wreszcie spędzić radośnie czas. Tak jest i dzisiaj i trwa ta działalność w tym miejscu od 1962 roku. Zatem Bychawskie Centrum Kultury jako spadkobierca poprzedników zaprasza wszystkich na świętowanie. Uroczystą urodzinową galę połączoną z koncertami zespołów działających w BCK rozpoczniemy o godzinie 15.30. Podsumowaniem zaś będzie niesamowity, przepiękny koncert gitarowy Przemka Chahaja w Kawiarni Artystycznej Złota Lira. Atmosferę radości dopełni wielki, wspaniały i na pewno smaczny tort z 45 świeczkami, którym podzielimy wszystkich zgromadzonych.
Czy będzie ciekawie? Czy będzie radośnie? Czy będzie wspaniale? Czy warto przyjść?
TAK! NA PEWNO TAK!
                    Ponieważ świętowanie 45 -lecia BCK wiąże się bezpośrednio z zakończeniem remontu budynku, pragnę przekazać wszystkim zainteresowanym dobre i nowe wiadomości. Mam świadomość, że wiele osób może być już zmęczone ciągłym stanem remontu w BCK. Przyznam się, że ja jestem już nie tylko zmęczony, ale wykończony. Planowany zakres, termomodernizacji, o którym informowałem już na łamach Głosu Ziemi Bychawskiej obejmował: wymianę stolarki okiennej i drzwiowej ( zewnętrznej), wymianę instalacji centralnego ogrzewania, ocieplenie ścian zewnętrznych i ocieplenie stropodachu. W ramach drugiego przetargu wykonane zostało ocieplenie piwnic, izolacja pionowa przeciwwilgociowa budynku wraz z opaską i chodnikami. Oczywiście w trakcie prac, jak to zwykle bywa – zdarzyło się wiele niespodzianek ( jak choćby brak fundamentów pod częścią budynku i całkowicie przy schodach wejściowych). Wymagało to szybkich decyzji – ale też konsultacji, które sprawiły nam troszeczkę kłopotów. Jednak największym wyzwaniem, przed jakim stanąłem jako dyrektor, był bardzo duży zakres prac, który musieliśmy wykonać sami jako pracownicy BCK – gdyż nie były objęte zakresem przetargów. Warto, zatem wymienić, iż pracownicy zdemontowali całą starą stolarkę, przemurowaliśmy od nowa kominy wentylacyjne i wiele drobnych prac, które złożą się na efekt końcowy. Jednak największym wyzwaniem było doprowadzenie wnętrza budynku do stanu nie tylko używalności, ale też do wyglądu harmonijnie nawiązującego do nowej elewacji BCK. Przyznam się! tu ogrom prac rozłożył nas na łopatki i często miewałem chwile zwątpienia. Robiłem wiele list z pracami do wykonania, następnie wykreślałem je skutecznie, ale ciągle pojawiały się nowe. Odpadająca warstwami farba, rozsypujący się tynk, wielkie, powtarzam naprawdę wielkie nierówności czy stare wyposażenie elektryczne rozsypujące się w proch w trakcie malowania. Największą trudnością jednak, jaka spędzała mi sen z oczu było ilość metrów do pomalowania. Pierwotnie miało to być szybkie pomalowanie, jednak zaklejenie jednej dziury powodowało konieczność wyrównywania powierzchni w innym miejscu i tak malowanie zamieniło się najpierw na łatanie następnie na gruntowanie, a jak przyszło do malowania to okazywało się, że czasami trzeba to uczynić i trzy razy. Być może dla wielu osób jest to proste ( dla mnie na pewno tak) jednak, jeśli w grę wchodzi ponad 2000 m2 pomnożone przez kilkakrotne malowanie to zaczyna przerażać. Malujesz, malujesz, a końca nie widać! I tak od sierpnia malujemy często ponad normalny wymiar czasu pracy, aby jak najszybciej udostępnić budynek. Pierwsze efekty naszego trudu, mogli dostrzec mieszkańcy Bychawy w trakcie wyborów – gdyż na odnowionym już holu zlokalizowana jak zwykle było obwodowa komisja wyborcza. Co więcej mogli wejść do BCK po całkiem nowych schodach, które nadają budynkowi powagi, a zarazem prestiżu.
               Nie jest oczywiście prawdą krążąca po ulicach Bychawy plotka – sugerująca ze nie dopuściłem odnowienia środka budynku żadnej firmy- aby pracownicy BCK mogli zarobić wielkie pieniądze. Nie wpuściłem żadnej firmy mimozę z kilkoma rozmawiałem z prostego powodu – nie miałem pieniędzy, aby jakąkolwiek zaangażować. Mogłem poprosić pracowników, ( co też uczyniłem), aby w ramach swojego czasy pracy i za wynagrodzenie, które i tak otrzymują pracowali na innych stanowiskach ( głównie malarzy wnętrz). A niewielkie pieniądze, którymi mogłem dysponować przeznaczyć na materiały potrzebne do wykonania wszystkich prac. Dlatego też dziękuję pracownikom BCK, którzy uwierzyli, że możemy i potrafimy zrobić więcej, ciekawiej – na pewno taniej. Pragnę podziękować także Hurtowni Elektrycznej Pana Wiesława Lenarta oraz Hurtowni Makra – Pana Mariana Krawczyka za wielką wyrozumiałość i pomoc.
                  Oczywiście nie zdołamy wykonać wszystkich planów – z prostej przyczyny- z powodu braku finansów, ale jestem przekonany, że odnowiony budynek Bychawskiego Centrum Kultury będzie zachęcał wszystkich do wejścia i nastrajał pozytywnie. Niech nowa energia jaką zyskał budynek Centrum przełoży się na nasze liczne uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych- abyśmy byli wrażliwsi, lepsi, uśmiechnięci, radośni i pozytywnie nastawieni do siebie.
Zapraszam Państwa 11 listopada do Bychawskiego Centrum Kultury, będziemy czekać na wszystkich, którzy razem z nami chcą zmieniać rzeczywistość.

                                                                                                                                           Dyrektor BCK
                                                                                                                                           Mariusz Nawłatyna